Zwykły dzień...

jesteś dla mnie jak powietrze

któtego nikt nie chce czuć

zatrute Twoimi myślami,słowami i obłudą

tak jak przejżdzający samochód

tak Cię traktuję

jesteś jak gówno na ulicy

zanieczyszczasz środowisko

nikt Cię nierozumie,nie kocham,nie umie

Ci zaufać,jesteś zwykłą szmatą,nie szanowaną,

JaK zwykle się śmiejesz i piejesz, że jesteś piękna

święta,niedługo będziesz śnięta,

jak karp w święta ,

święta to czas dla Ciebie,

wszyscy są jak w niebie ,ty też

pod kościołem marźniesz

czekasz na zbawienie,zaufanie,wybaczenie.

czekasz nadaremnie,

bo Ci nigdy nie uwierze w Twoje wszystkie puste zdania

i jak sie wam podoba??mi bardzo!!

S*k* J*b*N* ...

------------------------------------------------------------------------------------------------------

dzisiaj dizonek minoł wporzo...poszliśmy (Ja,Kaśka,Kinia,Gośka) do Tomka...pogadlaiśmy zajaraliśmy...poszliśmy po Kini siorke(Olka) do przeczkola potem do jej starej(do pracy) i potem do niej na chwilke... no i wcześniej oczywiście buda...no w budzie dzisiaj całkiem spoko bo były lejby skrucone:D pół godzinka każda...wypas (mogło by być tak zawsze,no ale cóż wracamy do szarej rzeczywisctości...) za tydzień zebranie...stara już wie o ocenkach...moja średnia...:4,08 zajebiście normalnie...najniższa w życiu... Boże...ratuj...dzień zagłady sie zbliża!!